Tytuł: Klub Matek Swatek
Autor: Ewa Stec
Wydawnictwo: Otwarte
Opis książki: Beata – matka Anki, (ponad) trzydziestoletniej panny – postanawia działać. Korzysta z pomocy Klubu Matek Swatek.
Nie wie, że Anka już w dniu przeprowadzki do nowego mieszkania poznaje dwóch przystojnych mężczyzn. Jeden jest nią wyraźnie zainteresowany, drugi... jeszcze bardziej. Tylko czy ich intencje są szczere? I czy intrygi KMS nie zniszczą rodzących się uczuć?
Książkę tę przeczytałam już jakiś czas temu, ale niestety nie miałam czasu, aby napisać do niej recenzje. Aczkolwiek dziś udało mi się wygospodarować trochę czasu na to. Tak więc książkę dostałam od Wydawnictwa Otwartego, za co serdecznie dziękuję :) .
Na początku przyznam szczerze, że miałam mały mętlik w głowie czytając tę książkę. W pewnych momentach nie mogłam się zorientować kto jest kim i o co chodzi, więc musiałam wracać do poprzedniej strony, co mnie trochę drażniło i wydłużało czas czytania tej książki. Jest to typowa powieść dla osób w każdym wieku, choć jest kierowana głównie do tych w okresie rozkwitania. Opowiada o tym jak matka głównej bohaterki stara się wydać swoją córkę za mąż. Oczywiście z początku nie miała takich planów, aczkolwiek została ona przekonana przez swoją bliską przyjaciółkę.
Główna bohaterka w dniu przeprowadzki do swojego nowego mieszkania poznaje dwóch mężczyzn, a każdy z nich chce dla Anki jak najlepiej, ale czy aby na pewno? Tego wam nie zdradzę, musicie sami sięgnąć po książkę! Mogę wam jedynie zdradzić, że dość dużo się dzieje i jest sporo akcji.
Powieść jak powieść, jednych może wciągnąć, innych nie. Osobiście sądzę, że to jedna z ciekawszych powieści jakie dotąd przeczytałam i z czystym sumieniem mogę ją polecić każdemu kto lubi takie klimaty.
Z chęcią przeczytam tą książkę jak tylko będę miała taką możliwość :)
OdpowiedzUsuń